Wymieniając pieniądze chcielibyśmy robić to jak najoszczędniej. Tak naprawdę nasz zysk zależy od kursów walut. Czy tak naprawdę są i co oznacza, że są najkorzystniejsze?
Mamy kredyty walutowe, podróżujemy po świecie, inwestujemy, pracujemy za granicą, prowadzimy biznesy z zagranicznymi kontrahentami, robimy zakupy w zagranicznych e-sklepach. Obcowanie z inną walutą niż polski złoty staje się więc powszechne i coraz bardziej naturalne. Tym bardziej, że coraz częściej zaczynamy oszczędzać w zagranicznych jednostkach takich jak: euro, dolar amerykański czy frank szwajcarski.
Można więc sprawdzić oficjalne kursy Narodowego Banku Polskiego, a potem udać się do kantoru stacjonarnego lub banku. Ale czy na pewno jest to korzystne?
Przede wszystkim podawane przez Narodowy Bank Polski wartości nie zmieniają się co kilka sekund, tak jak na rynku FOREX. Dzięki rzetelnym i stałym kursom można odwoływać się nimi do stawki walutowej szczególnie w statystyce. Stąd notowania NBP są traktowane jako statystyczne, a nie rynkowe. Wylicza się je zgodnie ze ściśle ustalonymi zasadami. Średnie kursy kupna i sprzedaży walut są podawane na podstawie informacji z dziesięciu banków i trzech agencji informacyjnych (Reuters, Telerate i Bloomberg).
Inaczej jest na rynku FOREX, czyli największego gracza finansowego na świecie. W jego ramach walutami handlują najróżniejsze podmioty. Są wśród nich banki centralne i rządy poszczególnych państw, inne instytucje finansowe w tym banki komercyjne, światowe korporacje oraz inwestorzy, zarówno ci mocno zaangażowani, jak i początkujący. Te notowania są znacznie lepszą podstawą do analizy kursów walut. W wielkim skrócie: na rynku FOREX kursy walut są odnoszone do najbardziej płynnej waluty na świecie, czyli amerykańskiego dolara. Wartości wszystkich innych par walutowych obliczane są na podstawie ich notowań wobec amerykańskiej waluty. Inwestorzy, znając tę relację, mogą obliczyć każde połączenie.
Warto pamiętać, że kursy walut są płynne i podlegają zmianom tak często, jak dochodzi do jakiejkolwiek wymiany jednego pieniądza na drugi. To zagadnienie bardzo szczegółowo zostało opisane na portalu: goldandcoins.pl. Chcąc czerpać zyski na transakcjach finansowych warto znać trendy, które powodują te zmiany. Największe znaczenie ma inflacja. Wysoka przekłada się najczęściej na podwyższenie stóp procentowych, co zwiększa wartość danej waluty. Jeżeli jednak zjawisko ma charakter długotrwały, to doprowadza z kolei do zmniejszenia siły nabywczej danych banknotów. Podobnie jak inflacja, na kursy walut wpływają stopy procentowe. Ich wzrost zwiększa atrakcyjność danej waluty – inwestorzy chętniej ją kupują. To sprawia, że popyt na nią rośnie, a jej podaż spada. Jednak to nie wszystko. Warto patrzeć na wydarzenia polityczne i społeczne i umieć je analizować pod względem wpływu na finanse. Doniesienia o niekorzystnej sytuacji w danym kraju sprawiają, że zainteresowanie inwestowaniem w jego walutę maleje.
To tylko niektóre z czynników kształtujących popyt i podaż na dane waluty, a tym samym na ich notowania. Jeśli chce się być na bieżąco i próbować ocenić czy notowania danej jednostki pójdą w górę czy spadną warto je śledzić. Wiadomo, że nie da się przewidzieć ich ze stuprocentową pewnością, ale umiejętność analizy powyższych elementów to już pierwszy krok do sukcesu.
Kursy walut w kantorach stacjonarnych zależą od kursu NBP oraz od wysokości spreadu (różnicy między ceną kupna a sprzedaży danej waluty). Może to powiększać kwotę wymiany o nawet 1,5 do 6 %. Notowania w bankach również są zależne od kursów NBP, spreadów, a czasami dodatkowych opłat lub prowizji. Mogą być to różnice rzędu 6-10%.
Gdzie zatem kupimy lub sprzedamy banknoty najtaniej? Odpowiedź jest prosta: w kantorach internetowych! Platformy online mają dostęp do wiarygodnych i aktualnych danych dzięki wykorzystaniu płatnego oprogramowania (najczęściej Thomson Reuters Eikon). Pozwala ono na śledzenie zmian rynkowych bez opóźnień i szybką aktualizację kursów wymiany. Są uaktualniane co kilka sekund.
Kantory internetowe takie jak dobrykantor.pl to rozwiązanie wygodne, ponieważ oferują wymianę z dowolnego urządzenia z dostępem do sieci, o każdej porze dnia. Większość transakcji odbywa się w mniej niż godzinę. Dodatkowo spread walutowy w serwisach wymiany pieniędzy online jest niewielki i można go oszacować ,na wysokość 0,06-0,2 proc. Transakcje są bezpieczne i szyfrowane. Dodatkowym atutem jest złożenie zlecenia automatycznego. Jeśli chcemy kupić walutę obcą możemy wpisać konkretny i pożądany kurs, a system, automatycznie dokona wymiany, gdy notowanie osiągnie wskazaną przez nas wartość.
Podsumowując: najkorzystniejsze kursy walut mamy w kantorze internetowym. Gdy wybierzemy serwis, z którego będziemy korzystać, warto poczekać na sprzyjający moment, obserwować rynek, czytać komentarze walutowe i spoglądać na wykresy kursów. Handel walutami to spekulacja – inwestować w każdym wypadku należy ostrożnie i z głową.
Źródło: https://www.alterwaluty.pl/
